WIADOMOŚCI MEDIALNE SPOŁECZNE
Ariel w nowej kampanii przypomina mężczyznom o domowych obowiązkach (wideo)
[ad_1]
Trwający minutę film reklamowy zaczyna się od scen, w których widzimy parę – kobietę i mężczyznę – wspólnie spędzających czas, np. podczas posiłku, przed telewizorem, na kanapie, w łóżku. W ten sposób marka pokazuje, ile wspólnych rzeczy i czynności dzielą ludzie będący w związku. I zaraz zadaje pytanie, dlaczego w ten sam sposób nie można dzielić obowiązków związanych z dbaniem o dom. Na ekranie pojawia się wtedy gotująca kobieta, zlewozmywak pełny brudnych naczyń itp.
Reklama zwraca też uwagę, że kobiety pracują na dwa sposoby – nie tylko w pracy, poza domem, ale też w domu, bo sprzątają, piorą i gotują.
I potem widzimy w reklamie mężczyznę w pralni, innego rozwieszającego pranie. Narrator reklamy w tle mówi bezpośrednio do mężczyzn, że pora, by też zaczęli dbać o dom, bo obecnie nie ma racji bytu stereotypowe podejście do podziału ról między mężczyznę i kobietę. „Dzielenie się czyni nas lepszymi” – przekonuje Ariel.
Spot wyreżyserowała Juliana Curi, za kreację kampanii odpowiada agencja Publicis z Brazylii.
Obecna kampania Ariela jest kolejną akcją, w której Procter&Gamble angażuje się w walkę o równość płci.
Już w 2016 roku marketer przeprowadził w Indiach kampanię z podobnym podtekstem – w kampanii Ariela pod hasłem „Share the load” też zwrócono uwagę na podział domowych obowiązków.
W spocie młoda kobieta wchodzi do domu, podaje ojcu bilet, który kupiła, odbiera telefon i załatwia służbowe sprawy, porządkuje zakupy w kuchni. Wszystkiemu przygląda się jej ojciec i mówi: „Moja mała dziewczynko, już dorosłaś. Kiedyś bawiłaś się w dom, teraz dbasz o twój własny dom i twoje biuro. Jestem bardzo dumny”. Jego córka cały czas kręci się, krząta, gotuje obiad i sprząta, rozmawiając przez telefon. Zasmucony ojciec mówi: „Bardzo przepraszam. Przepraszam, że musisz to wszystko robić sama. Przepraszam, że pozwoliłem ci bawić się w dom i nigdy nie powiedziałem ci, że to nie tylko twoje obowiązki. Ale też twojego męża. Ale jak mogłem to powiedzieć…”.
Nagle pojawia się mąż dziewczyny, który siedzi na kanapie przed komputerem i patrzy na telewizor. Żona parzy mu herbatę i podaje, a on gestem pokazuje, że jest głodny. Zaraz potem patrzy na żonę, która wkłada coś do lodówki i krzyczy: „Upierz moją zieloną koszulę”. Jej ojciec z kolei dalej opowiada: „Nigdy nie pomogłem twojej matce, a ty uczyłaś się tego od nas. Twój mąż też zachowuje się tak jak jego ojciec. W zabawie w dom on udawałby, że ogląda telewizję, ty udawałabyś, że robisz herbatę. Przepraszam cię w imieniu jego ojca. Przepraszam w imieniu wszystkich ojców, którzy dawali zły przykład”.
Potem jedzie do domu i mówi: „Ale nigdy nie jest za późno”. Postanawia się zmienić, żeby przerwać krąg stereotypowego postrzegania ról w rodzinie. Gdy wraca do domu, zabiera się do prania. Na ekranie pojawia się Ariel i pytanie: „Dlaczego pranie to obowiązek mamy? Ojcowie dzielą się ciężarem/ładunkiem do pralki”.
[ad_2]
Source link