Jaja z chowu klatkowego wkrótce znikną z Biedronki. Sieć szybciej spełni obietnicę

„W Polsce zdecydowana większość kur niosek mieszka w klatkach i tam znosi jaja. Chcąc zmienić ten stan, w trosce o dobrostan zwierząt, 31 grudnia 2021 roku sieć Biedronka wycofa świeże jaja klatkowe z oferty” – czytamy w komunikacie prasowym firmy.Biedronka informuje również w komunikacie, że część regionów odczuje zmianę szybciej. Warszawiacy, dla przykładu, nie kupią jaj klatkowych już od 1 stycznia 2021 roku. Obsługujące sklepy w stolicy centrum dystrybucyjne w Parzniewie od początku przyszłego roku dostarczy do punktów jaja świeże tylko z chowu alternatywnego.Zobacz: Polacy ograniczą wydatki na święta o 30 proc., ale nie kosztem prezentówDecyzja sieci obejmie zarówno jaja sprzedawane pod markami własnymi, jak i te, które w sklepach Biedronki pojawiają się okazjonalnie.- Bardzo dokładnie przygotowywaliśmy się do ogłoszenia tej decyzji. To wyzwanie operacyjne także dla naszych partnerów i dostawców. Jednakże wiemy, że tak jak dla nas w Biedronce, dla wielu Polaków dobrostan zwierząt jest bardzo istotny. Nasza decyzja to odpowiedź na oczekiwania konsumentów oraz sygnał do zmiany dla całego rynku – wyjaśnia Marcin Domański, dyrektor handlowy w sieci Biedronka, cytowany w komunikacie.A jak to wygląda w innych sieciach handlowych? Z deklaracją zrezygnowania z jaj z chowu klatkowego jako pierwszy wyszedł Lidl w 2016 roku. W pierwszym półroczu 2017 roku jego śladem poszły: Biedronka, Auchan, Piotr i Paweł (dziś Spar), Carrefour, Netto, Aldi, Tesco, Kaufland, Intermarche, Makro i Stokrotka.W 2018 roku z jaj z chowu klatkowego zrezygnowały sieci pizzerii w Polsce. Z „trójek” zrezygnowały: Da Grasso, Telepizza, Dominium oraz Pizzeria Presto.Biedronka przedstawiła również dane GUS-u i Głównego Inspektoratu Weterynarii, z których wynika, że w 2019 roku prawie 50 milionów kur zniosło ponad 10 miliardów jaj, które przeznaczone zostały do spożycia. Większość ze zwierząt całe życie spędziła w klatce. Chów alternatywny (ściółkowy, wolnowybiegowy lub ekologiczny) stanowił mniej niż 20 proc. udział w hodowli niosek.


Source link