Kampania OLX „A co gdyby?” hitem na YouTube

Kampania “A co gdyby?” z udziałem Janusza Chabiora w obrazowy, ale i humorystyczny sposób przekonuje użytkowników OLX do zachowania kultury w trakcie rozmów pomiędzy kupującymi a sprzedającymi. W spotach zobaczymy, jakie konsekwencje może przynieść używanie wulgaryzmów w konwersacji, oszukiwanie drugiej strony czy lekceważenie wirtualnych kontrahentów.

Na pierwszym miejscu czerwcowego zestawienia znalazło się wideo A co gdyby? #2, w którym pojawia się argument negocjacyjny w postaci “chorej córki”, zestawiony z naprawdę potrzebującym małym harcerzem.

Druga pozycja to reklama A co gdyby? #4 ukazująca niemiłe zachowania także drugiej strony transakcji, a mianowicie sprzedającego. Spot pokazuje, że skoro już ktoś decyduje się na zaoferowanie przedmiotu online to powinien odpisywać na wiadomości zainteresowanych, ponieważ może im naprawdę zależeć na odpowiedzi.

Podium zamyka wideo A co gdyby? #5, które porusza temat nadużywania uprzejmości osób decydujących się na oddanie przedmiotu za darmo, w tym wypadku żądania także bezpłatnej dostawy.

Czwarte miejsce rankingu zajęła reklama A co gdyby? #7 pokazująca jakie konsekwencje może mieć wystawianie przedmiotu za 0 zł, aby przyciągnąć więcej zainteresowanych, a potem żądanie od nich zapłaty.

Zestawienie zamyka spot A co gdyby? #3, w którym bohater dzwoni do sprzedającego w zupełnie innej sprawie niż ta z jego ogłoszenia.

Za stronę kreatywną kampanii odpowiada 180heartbeats + Jung v. Matt, a wizualną F25.

„Temat wisiał w powietrzu”

Jak opowiada w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Artur Leśniak, pracujący przy kampanii senior strategy planner z agencji 180heartbeats + Jung v. Matt, kluczem do sukcesu okazała się odwaga klienta.

– OLX doskonale wyczuł powszechnie odczuwalne napięcie społeczne. Temat wisiał w powietrzu, a serwis głośno i odważnie powiedział to co wszyscy mieli na myśli. Brak szacunku, przekleństwa, niesolidność i nachalne formy negocjacji to zachowania, którymi wszyscy jesteśmy zmęczeni. Setki komentarzy uznania pod każdym z postów bezsprzecznie to potwierdzają – twierdzi Artur Leśniak.

 – Jeśli przyjąć za Davem Trottem, że reklama nie jest marketingiem tylko głosem marketingu, to obie strony odpowiedzialne za przeprowadzenie tej kampanii wzorowo wywiązały się ze swoich ról. Niezwykle kompetentny, doskonale znający problem marki klient zaufał agencji, która stworzyła perfekcyjną formę dla oczekiwanego przekazu. Wygrał marketing i wygrała kreatywność – ocenia nasz rozmówca.

Zdaniem Leśniaka, ważne w projektowaniu kampanii było dostosowanie języka do środowiska digitalowego, ale i do specyfiki ludzkich zachowań.

– Filmy są doskonałym przykładem dostosowania tradycyjnych zasad storytellingu do współczesnych wymagań platform społecznościowych. Fabuła wpisana jest w logikę memu internetowego, co szybko przełożyło się na masową produkcję contentu przez samych użytkowników, a treść historii jest jednocześnie bezpardonowo szczera i zabawna. Także oszczędność środków wyrazu, casting i format kadru od początku podporządkowane były wymaganiom i oczekiwaniom sieci. Warto dodatkowo podkreślić, że kampanię charakteryzuje głęboka wiara w ludzi. Od początku przyświecała nam myśl, że to nie ludzie są źli, tylko złe są ich zachowania. Te na szczęście, szybko można zmienić – mówi strateg ze 180heartbeats.

YouTube Ads Leaderboard to comiesięczne zestawienie spotów reklamowych najchętniej oglądanych przez polskich internautów. Ranking 5 filmów jest ustalany w oparciu o algorytm uwzględniający parametry zaangażowania widowni (czas oglądania, liczbę polubień i udostępnień filmu), liczbę obejrzeń oraz tego jaka część filmu została obejrzana. Zestawienie przygotowywane jest przez polski zespół YouTube i dotyczy tylko klipów, które były elementami kampanii reklamowych na YouTube.