WIADOMOŚCI MEDIALNE SPOŁECZNE
kpiny ze Schetyny, PSL i Lewicy Razem, mobilizacja zwolenników w social media (wideo)
Narratorem spotu jest młody chłopak, który najpierw prześmiewczo opisuje największe partie opozycyjne i ich liderów. Szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna to „pan Grzesiu”, któremu nie można w nich wierzyć, bo zmieniał zdanie w sprawie przyjmowania do Polski imigrantów. Partii dostaje się też za poparcie w Parlamencie Europejskim dyrektywy o prawie autorskim (polskie władze pod koniec maja zaskarżyły ją do Trybunału Sprawiedliwości UE) oraz – kiedy była u władzy – podwyższenie wieku emerytalnego i podatków.
PSL to w spocie „obrotowa ekipa – byle utrzymać stołek”. Przypominane są koalicje partii z SLD i PO, a także obecna współpraca z Kukiz ’15, którego lidera zostaje nazwany „ciasteczkowym rewolucjonistą” (angielskie słowo „cookies” oznaczające ciasteczka internetowe wymawia się podobnie jak Kukiz, z czego wielokrotnie żartowano w sieci). Liderom Lewicy Razem wytykane jest, że chociaż deklarują, że łączy ich przyszłość, mają mocną przeszłość w PRL-u (tu pojawiają się ujęcia z Wojciechem Jaruzelskim i Aleksandrem Kwaśniewskim).
Za to PiS według narratora to może nie rycerz na białym koniu, ale solidnie naoliwiona, ciężko pracująca maszyna. Chłopak wylicza korzystne dla społeczeństwa zmiany wprowadzone przez obecny rząd.
– Wybierzesz sam. Ale to jest spot kampanijny, a nikt nie wygrał wyborów, siedząc na kanapie – zaznacza bohater, po czym zachęca odbiorców do promowania PiS na najpopularniejszym platformach społecznościowych: Facebooku, Instagramie, Twitterze i TikToku.
Spot jest utrzymany w dynamicznej konwencji z energiczną muzyką (zmienia się na spokojną i podniosłą, tylko gdy pokazywany jest Jarosław Kaczyński). Oprócz ujęć z narratorem i opisywanymi politykami pojawiają się wstawki kojarzące się z memami internetowymi: stockowe ujęcia ilustrujące wypowiedzi, śmieszna postać na konwencji Koalicji Obywatelskiej czy Mateusz Morawiecki jako wielofunkcyjny robot.
Reklama kończy się planszą z hasłem „#Jedziemydalej” i adresami profili PiS w mediach społecznościowych.
W kampanii PiS „dobry czas dla Polski” i „cysterny wstydu”.
Kampania wyborcza Prawa i Sprawiedliwości jest realizowana pod hasłem „Dobry czas dla Polski”. Ruszyła w wakacje od cyklu weekendowych pikników rodzinnych z udziałem polityków partii.
W drugiej połowie sierpnia premier Mateusz Morawiecki zaczął kampanijny objazd po Polsce autobusem określanym jako PiS-obus. W wielu spotkaniach z wyborcami bierze też udział Jarosław Kaczyński. W miniony weekend przedstawił nowe obietnice socjalne: drugą trzynastkę dla emerytów od 2021 roku oraz duży wzrost minimalnej pensji – do 3 tys. zł w 2021 roku i 4 tys. zł w 2024 roku.
W głównym spocie PiS chwali się osiągnięciami z czterech lat swoich rządów. Reklama pokazuje Morawieckiego, Kaczyńskiego i poprzednią premier Beatę Szydło podczas spotkań z wyborcami.
W połowie zeszłego tygodnia PiS zaczął akcję „Cysterny wstydu PO-PSL”, w której zarzuca poprzedniej koalicji rządzącej, że dopuściła do dużych strat podatkowych wskutek nielegalnego obrotu paliwami.
Wybory do Sejmu i Senatu odbędą się 13 października. W piątek w siedzibie PKW wylosowano numery list wyborczych dla wszystkich zarejestrowanych komitetów.
Pięć ogólnopolskich ma następujące numery:
- KW Polskie Stronnictwo Ludowe.
- KW Prawo i Sprawiedliwość.
- KW Sojusz Lewicy Demokratycznej.
- KW Konfederacja Wolność i Niepodległość.
- KKW Koalicja Obywatelska PO .N iPL Zieloni.