mBank podnosi ceny niektórych usług. Tłumaczy to decyzjami Rady Polityki Pieniężnej

Od wtorku 8 grudnia klienci mBanku otrzymują informację o podwyższeniu niektórych opłat i prowizji. Znaleźć ją można również na stronie internetowej instytucji finansowej. Zmiany wejdą w życie od marca 2021 roku.Co konkretnie się zmieni? Bank podniesie opłatę za kartę do konta do wysokości 10 złotych. Oprócz tego podniesiona będzie prowizja za wpłatę gotówki we wpłatomatach Euronetu do poziomu 0,5 proc. (ale min. 5 złotych). Natomiast transakcje kartami (do konta i kredytowymi): w loteriach i totalizatorach, w kasynach (również internetowych), salonach gier, zakładach bukmacherskich będą obarczone 4-proc. prowizją.Opłata w wysokości 5 złotych pojawi się również za przygotowanie i wysyłkę pocztą dokumentów, które dotyczą umowy Supermarketu Funduszy Inwestycyjnych (SFI).Zobacz: Ceny mieszkań będą rosnąć od kilku do kilkunastu procent, bo będzie nimi zainteresowanie. „Kapitał lawinowo odpływa z banków”W komunikacie mBank tłumaczy, że zmiany wywołały decyzje RPP. „Jednak w 2020 r. Rada Polityki Pieniężnej trzykrotnie obniżyła stopy procentowe. To wpływa na naszą działalność, w tym rozwój oferowanych produktów i usług. Dlatego podwyższamy niektóre ceny” – tłumaczy firma.W wiadomości wyraźnie zostało również podkreślone, że opłaty za prowadzenie konta czy korzystanie z bankomatów nie ulegną zmianie. mBank proponuje też klientom sposoby „ominięcia” nowych opłat.Opłaty za kartę do konta nie zapłacisz, jeżeli w każdym miesiącu zapłacisz kartą – zarówno do konta, jak i kredytową – łącznie 350 złotych. Musisz również przynajmniej raz zalogować się do konta w aplikacji mobilnej.Jeżeli spełnisz warunek dotyczący płatności kartą, ale nie zalogujesz się w aplikacji, to bank pobierze opłatę. Będzie ona niższa i wyniesie 3 złote. Jeżeli natomiast nie przekroczymy dolnego limitu płatności kartą (350 złotych) – bank pobierze 10-złotową opłatę.Jeżeli natomiast chodzi o wpłatomaty Euronetu – jedynym sposobem uniknięcia prowizji jest skorzystanie z wpłatomatów mBanku, Planet Cash lub Cashline.W przypadku opłaty (5 złotych) za przygotowanie i wysyłkę pocztą dokumentów związanych z umową SFI – tutaj również pojawia się wytrych dla klientów. Opłaty bowiem unikną ci, którzy zdecydują się na elektroniczną formę wysyłki dokumentów.Pozostałe zmiany cen będą obowiązywać:


Source link