WIADOMOŚCI MEDIALNE SPOŁECZNE
Tylko handel i farmacja zwiększyły w ub.r. wydatki reklamowe. Media, finanse i motoryzacja mocno w dół
Wydatki na reklamę w mediach tradycyjnych spadły w 2020 roku o 9,3 proc., do 35 mld zł – wynika z analizy Wirtualnemedia.pl (dane cennikowe netto, bez rabatów, Kantar Media).
– Spadek wartości rynku reklamy w 2020 roku był realnie wyższy niż raportowany zarówno przez Kantar Media, jak i Nielsena w odniesieniu do telewizji. Najtrudniejsze miesiące 2020 to oczywiście kwiecień i maj, w których faktyczny spadek inwestycji mógł wynieść nawet ponad 30 proc.w samej telewizji, a pamiętajmy, ze media takie jak outdoor czy kino w tym okresie praktycznie przestały istnieć – podkreśla Katarzyna Baczyńska, head of media w One House.
Tylko handel i farmacja na plusie
Najwięcej na reklamę w mediach przeznaczyła branża handlowa, zwiększając budżety względem 2019 roku o 11,6 proc., do 8,27 mld zł.
Drudzy pod tym względem producenci farmaceutyków również nie szczędzili na reklamie – ich wydatki wzrosły w omawianym okresie o 1,7 proc., do 6,6 mld zł.Pozostałe branże w 2020 roku zredukowały swoje nakłady na reklamę. Największy spadek dotyczył: mediów (spadek o 43 proc., do 1,18 mld zł), finansów (spadek o 31,4 proc., do 1,37 mld zł) i motoryzacji (spadek o 24,1 proc., do 1,88 mld zł).
tabelka
O 17,7 proc. zmalały wydatki reklamowe kategorii Napoje i alkohole (do 302,6 mln zł), a o 10,7 proc. spadły wydatki w kategorii Higiena i pielęgnacja (do 2,47 mld zł).
Nakłady reklamowe branży żywność spadły o 8,2 proc. (do 3,61 mld zł), zaś branży telekomunikacyjnej były w 2020 roku niższe o 5,2 proc. (wyniosły 1,9 mld zł).
Dobre perspektywy na 2021 rok
Katarzyna Baczyńska, head of media w One House wskazuje, że oszacowanie realnych wydatków jest o tyle trudne, że rynek zalała fala ofert specjalnych, a najwięksi reklamodawcy, którzy utrzymywali lub wręcz podnosili wydatki renegocjowali warunki roczne (tu należy wspomnieć o Aflofarmie zmieniający taktykę inwestycyjną w tych miesiącach) i wreszcie – pojawiło się dużo inicjatyw i reklam społecznych, a także komunikacji własnej, które w monitoringu widnieją, ale nie szła za nimi monetyzacja.- 2021 rok jak na razie zapowiada się dobrze, ale styczeń i luty są na tyle specyficzne, zaś sytuacja tak dynamiczna, że w ten rok wszyscy wchodzimy ostrożnie. Liczymy na kilkuprocentowy wzrost, pytanie natomiast jak bardzo ucierpi na obecnej sytuacji gospodarka i kiedy to odczujemy – mówi Baczyńska.